WSPIERAMY

EKO
NGO

PROSTO Z OLSZTYNA

O zagrożeniach behawioralnych

KOPERNIK.TV
Konferencja „Profilaktyka uzależnień behawioralnych – możliwości i wyzwania” była okazją do spotkania ze specjalistami, wymiany spostrzeżeń i analizy zagrożeń, przed którymi staje człowiek XXI wieku.

Wiek XXI to wiek nowych uzależnień behawioralnych. Należy do nich m.in. nałogowe korzystanie z Internetu, telefonu komórkowego i innych dobrodziejstw techniki, na które coraz bardziej narażone są dzieci i młodzież. Z myślą o ich bezpieczeństwie w olsztyńskiej Kuźni Społecznej odbyła się konferencja z udziałem specjalistów. „Bardzo nam zależy, Samorządowi Województwa, również Regionalnemu Ośrodkowi Polityki Społecznej, który przygotował dzisiejszą konferencję, żeby dotrzeć do jak największej grupy odbiorców, właśnie do rodziców, do nauczycieli, do wychowawców i terapeutów, psychologów” – podkreśla Jolanta Piotrowska, członek zarządu województwa warmińsko-mazurskiego.

Podczas konferencji przedstawiono sylwetkę człowieka XXI wieku, stającego przed wieloma zagrożeniami, wyzwaniami i problemami, z którymi nie zawsze jest sobie w stanie psychicznie poradzić. „Jeżeli nie dbamy o tą profilaktykę, psychoprofilaktykę, ale też nie umiemy prosić o pomoc, te problemy mogą się w duży sposób uruchomić i to staje się zagrożeniem. Nie mówimy tylko o zagrożeniach związanych z używaniem nowych technologii, ale też np. z małym dostępem do psychiatrów, czy właśnie nieadekwatną komunikacją związaną np. z bliskimi, z rodzicami” – mówi dr Marlena Stradomska, psycholog z katedry psychologii klinicznej i neuropsychologii UMCS w Lublinie.

Zagrożenia związane z używaniem nowych technologii łączą się z popularnym w ostatnich latach pojęciem „higieny cyfrowej”. „Cyfrowo higieniczni jesteśmy wówczas, kiedy nasze codzienne funkcjonowanie, korzystanie z Internetu, z telefonu, z gier, z mediów społecznościowych, z szeroko rozumianych nowych technologii pozytywnie wpływa na nasze zdrowie, zdrowie psychiczne, fizyczne, społeczne i duchowe” – wyjaśnia dr Maciej Dębski, adiunkt w zakładzie socjologii stosowanej Uniwersytetu Gdańskiego, prezes fundacji „Dbam o mój z@sięg”. Jak wynika z badań, trudno jest nam zachować odpowiedni poziom higieny cyfrowej. „To są konkretne zachowania, które my codziennie przejawiamy. Jeżeli korzystamy z telefonu w sypialni, tuż przed zaśnięciem, kiedy budzimy się w nocy i używamy, kiedy pierwsza czynność, jak się budzimy, wstajemy, to używamy, kiedy telefon bierzemy do toalety, kiedy nie robimy sobie takich cyfrowych detoksów, świadomego czasu bez Internetu, to są te oznaki braku higieny cyfrowej” – mówi dr Dębski.